Do świętowania uroczystości naszych Założycieli przygotowujemy się przez modlitewne triduum. Wydaje się odpowiednim, aby w tym czasie zwrócenia uwagi na synodalność Kościoła, który aktualnie przeżywamy, modlić się za Kościół i cieszyć się eklezjalnym obliczem naszego charyzmatu. Zarówno w Matce Antonii, jak i w Ojcu Klarecie, odnajdujemy głębokie pragnienie odnowy Kościoła, które przerodziło się w pełną miłości pasję do przeprowadzenia tej odnowy. To była odpowiedź Matki Antonii na zło, które zauważała w strukturach Kościoła. Pragnęła wszystkich zaprosić do przemiany, do nawrócenia, do poruszenia serc wszystkich, zwłaszcza mężczyzn i kobiet Kościoła.
Podobnie my, jako Zgromadzenie, jesteśmy zaproszone do przyjęcia, przestudiowania, pogłębienia, przemodlenia i kontemplacji, tych słów i wezwań, które dzisiaj Papież Franciszek do nas kieruje, abyśmy weszli na drogę synodalności.
Zapraszamy wszystkich do wspólnej modlitwy za Kościół.
DZIEŃ PIERWSZY
MARZENIE O ODNOWIE KOŚCIOŁA
Na synodalnej drodze
„Jest oczywiste, że celem Synodu nie jest tworzenie dokumentów, ale to, by poczuć się Kościołem wprowadzonym na drogę synodalności, która inspiruje nas do marzenia o Kościele, jakim mamy być. Do rozkwitania nadziei ludzi, do pobudzania zaufania, do leczenia ran, do nawiązywania nowych i głębszych relacji, do uczenia się od siebie nawzajem, do budowania mostów, do oświecania umysłów, do rozgrzewania serc i do pobudzania naszych rąk do wspólnej misji… Jest to droga autentycznego wzrostu ku komunii i misji, do której Bóg wzywa Kościół w trzecim tysiącleciu”.
Ant: MY, LUD BOŻY W DRODZE, KOCHAMY TWÓJ KOŚCIÓŁ, PANIE
1. Kochamy Twój Kościół, Panie Jezu, obecny dziś w historii; ten Kościół, który jest powszechnym sakramentem zbawienia ludzkości; ten Kościół Twój i nasz, biedny i grzeszny, czysty i święty. Kochamy Twój Kościół, Panie, głęboką tajemnicę Boga i człowieka, ten Kościół, który rozbił swój namiot pośród naszego błota.
2. Kochamy ten Kościół, Panie, który jest cudownym projektem Ojca, który Ty, Posłany, ustanowiłeś mocą Ducha. Kochamy ten Kościół, Panie, miejsce, w którym Ojciec kocha i wzywa; miejsce, gdzie uzdrawiasz i zbawiasz, gdzie Twój Duch wyzwala i ożywia.
3. Kochamy Twój Kościół, Panie, Nowy Lud Boży w drodze; ten Kościół, ustanowiony dla wszystkich ludów, dom otwarty dla wszystkich narodów. Kochamy ten Kościół, Panie, Twoje Ciało, w którym Ty jesteś Głową i Przewodnikiem; Twoje Ciało budowane z braćmi i siostrami, którzy żyją tą samą wiarą w Ciebie.
4. Kochamy Twój Kościół, Panie, Rodzinę dzieci Bożych; ten Kościół, pod wspólnym dachem, gdzie wszyscy są mile widziani; ten Kościół, ognisko płonące, w którym wszyscy czują się jak bracia i siostry.
5. Kochamy Twój Kościół, Panie, wspólnotę wierzących na ziemi; ten Kościół, w którym wszyscy są zjednoczeni w tym samym Chrzcie; ten Kościół, w którym wszyscy są skupieni na jednym Słowie; ten Kościół, który głosi zbawienie wszystkim braciom i siostrom.
6. Kochamy Twój Kościół, który służy ubogim i potrzebującym; kochamy Twój Kościół, Panie, który jest Twoim wiernym świadkiem wśród narodów; ten Kościół biedny, który jest świadkiem Twojej wyzwalającej śmierci i zmartwychwstania.
7. Kochamy Twój Kościół, Panie, który jest drogą wyzwolenia dla wszystkich; ten Kościół, który zbawia, ten Kościół, który leczy i uzdrawia. Kochamy Twój Kościół, Panie, wspólnotę Twoich wyznawców, Twoich uczniów, miejsce, w którym chcesz, aby uczeń żył wiarą. Kochamy Twój Kościół, Panie, którego priorytetem są najubożsi; ten Kościół, który jest sługą, jest dobrym Samarytaninem dla cierpiących mężczyzn i kobiet.
Matka Antonia Paris i Ojciec Antoni Klaret pragnęli odnowić oblicze Kościoła.
Czytamy u Matki Założycielki, że odnowa Kościoła jej zdaniem miała być duchowa i apostolska. Miała zmieniać struktury, które powinny się dostosowywać do zmian czasu i być gotowymi do pokornej i ewangelicznej służby.
W „Punktach do Reformy” Matka pisała, aby biskupi wyrzekli się „wszystkich swoich dochodów” (nr 5), „upodobnili swoje życie i obyczaje do życia świętych apostołów” (nr 6), „zreformowali swoje domy, aby żyć we wspólnocie i w ubóstwie…, aby poświęcić się przepowiadaniu apostolskiemu” (nr 15ff). Do odnowy Kościoła „nie potrzeba niczego innego, jak tylko jego uświęcenia (nr 44), skonkretyzowanego w przestrzeganiu zasad Ewangelii… w ubóstwie…, w skupieniu… w wierności świętemu prawu Pana”. (nr 55)
Ojciec Klaret napisał tekst zatytułowany: „Notatki na temat planu zachowania piękna Kościoła i uchronienia go od błędów i wad, które są chwastami, jakie nieprzyjaciel wykorzystuje, aby zasiać wśród dobrej pszenicy”.
W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 6, 30-34)
Wtedy Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco!». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.
Modlitwa końcowa:
Módl się misjonarzu z Chrystusem modlącym, podróżuj z Chrystusem podróżującym. Jedz misjonarzu z Chrystusem jedzącym, pij z Chrystusem spragnionym. Śpij misjonarzu z Chrystusem śpiącym, cierp z Chrystusem cierpiącym. Głoś misjonarzu z Chrystusem głoszącym, odpoczywaj z Chrystusem zmęczonym. I żyj z Chrystusem konającym jeśli chcesz wejść w życie w Chrystusem królującym. Na najwyższą chwałę Boga i dobro mej duszy. Amen.
DZIEŃ DRUGI
ZDEMASKOWANIE ZŁA OBECNEGO W KOŚCIELE
Na synodalnej drodze.
Synodalność jest główną drogą Kościoła, wezwanego do odnowy pod działaniem Ducha Świętego i przez słuchanie Słowa. Zdolność do wyobrażenia sobie różnorodnej przyszłości Kościoła i instytucji, zgodnej z otrzymaną misją, zależy w dużej mierze od podjęcia decyzji słuchania, dialogu i rozeznania wspólnotowego, w których każdy i każda z nas może uczestniczyć i wnosić swój wkład. Jednocześnie, kierunek „kroczenia razem” jest proroczym znakiem dla rodziny ludzkiej, która potrzebuje wspólnego projektu, zdolnego do zapewnienia dobra wszystkim. Kościół zdolny do komunii i braterstwa, do uczestnictwa i pomocniczości, w wierności temu, co głosi, będzie mógł stanąć u boku ubogich i najmniejszych i udzielić im swojego głosu. Aby „iść razem”, trzeba, abyśmy pozwolili się wychowywać Duchowi Świętemu w mentalności prawdziwie synodalnej, wchodząc z odwagą i wolnością serca w proces nawrócenia, bez którego nie będzie możliwa „nieustanna odnowa, której sam Kościół, jako instytucja ludzka i ziemska, zawsze potrzebuje”.
Ant: JESTEŚMY LUDZKOŚCIĄ, KTÓRA RAZEM IDZIE DO CIEBIE, OJCZE.
- Kochamy Twój Kościół, Panie, instytucję otwartą na świat; kochamy żyć w komunii z Papieżem, Twoim Wikariuszem na ziemi; kochamy żyć w komunii z pasterzami, biskupami; kochamy żyć w komunii z wiernymi „opieczętowanymi” Twoim Duchem.
2. Kochamy Twój Kościół, Panie, w którym jesteś Ty, chwalebnie zmartwychwstały, kochamy Twój Kościół, Panie, zrodzony z krwi i wody na szczycie krzyża. Kochamy Twój Kościół, Panie, „wspólnotę wspólnot” w świecie; ten Kościół, Panie, który jednoczy się przy łamaniu chleba. ten Kościół, Panie, który jednoczy się w komunii z Twoim Słowem.
3. Kochamy Twój Kościół, Panie, który jest odpowiedzią na Twoją miłość do ludzkości; kochamy Twój Kościół, Panie, zaczyn Twego Królestwa w historii; kochamy Twój Kościół, Panie, który jest solą i światłem dla narodów; kochamy Twój Kościół, Panie, który jest jednym stadem z jednym Pasterzem.
4. Niech Twój Duch, Panie Jezu, buduje jedność między wszystkimi. Niech Twoje Słowo, Panie, zjednoczy nas w tej samej drodze życia. Niech Twój Chleb Życia, Panie, sprawi, że zasiądziemy przy jednym stole. Niech Twoje sakramenty, Panie, zbawią nas w Twojej odkupieńczej miłości.
5. Niech Twoja Matka, Panie, przyjmie nas do tego samego Domu. Niech Twój Ojciec, Panie, zjednoczy nas wszystkich jako dzieci. Niech Twoje Królestwo, Panie, będzie nadzieją, która jednoczy nas wszystkich.
Matka Antonia París i Ojciec Antoni Klaret widzą zło obecne w Kościele.
W wizji początkowej Matka Założycielka odkryła, że w Kościele, za który tak gorąco się modliła, było wiele zła. Tkwiło ono głęboko w strukturach Kościoła, w tych osobach, które powinny żyć w wierności Bogu i Kościołowi:
„O Panie i Boże mój, jak wielka jest Twoja dobroć! Jak nieskończone jest Twoje miłosierdzie! Któż, Panie, oprócz Ciebie pełnego miłosierdzia mógłby znieść tyle szyderstw… tyle upokorzeń… tyle profanacji…? I czyje zachowanie, mój Odkupicielu, tak Cię oburza? Ach! Twoich dzieci, mój Boże, umiłowanych dzieci Kościoła świętego! Kapłani Pana podeptali najświętsze prawa, depcząc naszą świętą Matkę Kościół!!!! Dlatego właśnie nie ma wiary! Nie ma miłosierdzia na ziemi!… O mój Jezu! Ześlij promień Twego Boskiego światła i oświeć całą ziemię, a szczególnie, Panie mój, oświeć wszystkich Prałatów Kościoła; zerwij, o Panie, tę zasłonę światowej próżności i spraw, aby nie oglądając się na innych, zobaczyli obowiązki swego stanu według Twego Najświętszego Prawa”. (PR: 32)
Ojciec Klaret mówi nam o Kościele, który jest wciąż prześladowany, ale nigdy będzie nie pokonany przez zło:
„Wierzymy, że Kościół, prawdziwa i godna Oblubienica Jezusa Chrystusa, zawsze będzie prześladowany, ale nigdy nie zostanie zwyciężony, bramy piekielne nie przemogą go. Ogromne wichry namiętności będą miotać falami morza tego świata; wiele wód utrapienia wpłynie do tej mistycznej łodzi i wszyscy w niej będziemy narażeni na niebezpieczeństwo; ale nie wolno nam z tego powodu mdleć ani się załamywać. Jezus Chrystus jest z nami. Ważne jest, aby zwrócić się do Niego w wierze i zaufaniu, i powiedzieć Mu: „Panie, ocal nas, bo giniemy!” I na pewno doznamy pocieszenia i ujrzymy moc Bożą. On będzie rozkazywał wichrom i morzom. Burza ustąpi, a nastanie przyjemny spokój i wielka cisza, która z radością nas zaskoczy, tak że ledwie będziemy mogli w to uwierzyć”. (Dwa pióra. str. 108)
W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO
Z Ewangelii według św. Mateusza (Mt 23 ,1 -9)
„Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.
Modlitwa końcowa:
Oświeć, o Boże, Papieża Franciszka światłem Twojego Ducha Świętego, aby poznał wszystko, co chcesz, aby uczynił w Twoim Świętym Kościele i udziel mu siły, której potrzebuje, aby to zrealizować. Oświeć, O Panie, także nas wszystkich, a zwłaszcza ochrzczonych i konsekrowanych, abyśmy mogli przyjąć wezwania, które dziś do nas kierujesz, i byśmy wraz z całą ludzkością wyruszyli by budować świat bardziej braterski i zdrowy. Prosimy Cię o to przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen
DZIEŃ TRZECI
GŁOSZENIE EWANGELII
Na synodalnej drodze
Sens drogi, do której wszyscy jesteśmy wezwani, polega przede wszystkim na odkrywaniu oblicza i formy Kościoła synodalnego, w którym „każdy ma się czegoś nauczyć”. Lud wierny, Kolegium Biskupów, Biskup Rzymu: jeden ma słuchać drugiego i wszyscy razem mają słuchać Ducha Świętego, „Ducha prawdy”… W tym „kroczeniu razem” prosimy Ducha, aby pomógł nam odkryć, jak komunia, która łączy w jedność różnorodność darów, charyzmatów i posług, jest konieczna dla misji. Kościół synodalny jest Kościołem „wychodzącym”, Kościołem misyjnym, „z otwartymi drzwiami”… Perspektywa „kroczenia razem” jest zresztą jeszcze szersza i obejmuje całą ludzkość, z którą dzielimy „radości i nadzieje, smutki i udręki”. Kościół synodalny jest przede wszystkim znakiem prorockim dla wspólnoty narodów niezdolnych do wypracowania wspólnego projektu, przez który można zapewnić dobro wszystkim. Praktykowanie synodalności jest dzisiaj dla Kościoła najbardziej wyraźnym sposobem bycia „powszechnym sakramentem zbawienia”, „znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego” .
PSALM 78, 1-7
Ant: BĘDĘ MÓWIŁ W TWOJE IMIĘ, PANIE.
Słuchaj, mój ludu, nauki mojej; nakłońcie wasze uszy na słowa ust moich.
Do przypowieści otworzę me usta, wyjawię tajemnice zamierzchłego wieku.
Cośmy słyszeli i cośmy poznali, i co nam opowiedzieli nasi ojcowie, tego nie ukryjemy przed ich synami.
Opowiemy przyszłemu potomstwu chwałę Pana i Jego potęgę, i cuda, których dokonał.
Albowiem nadał On w Jakubie przykazania i ustanowił Prawo w Izraelu, aby to, co zlecił naszym ojcom, podawali swym synom, aby to poznało przyszłe pokolenie, synowie, co się narodzą, że mają pokładać nadzieję w Bogu i nie zapominać dzieł Boga, lecz strzec Jego poleceń.
Matka Antonia Paris i Ojciec Antoni Klaret byli poruszeni słowem Bożym.
Nasi założyciele byli przekonani, że jedynym i koniecznym środkiem do odnowy Kościoła jest życie Ewangelią.
To, co na pierwszy rzut oka wydawało się Biskupom mało istotne, jest jedyną bronią, za pomocą której powinni bronić Świętego Prawa, które mają głosić. Niech zrozumieją, że bez tego cała ich praca będzie bezowocna. Można by tu wiele powiedzieć o wielkim szacunku, jaki prałat powinien mieć dla swego Boskiego Mistrza, jak mnie tego Bóg nauczył, ale nie wydaje mi się to właściwe. Przemawiam do kogoś, kogo nie jestem nawet godna słuchać. Wydaje mi się, że spełnię swój obowiązek, pisząc wyłącznie najistotniejsze punkty, które Jego Boski Majestat mi polecił, mogąc pominąć te pomniejsze, nie uchybiając przy tym poleceniu Pana. (PR 19)
Biskupi zatem, po zreformowaniu siebie samych i swoich najbliższych, powinni całkowicie zająć się rozdzielaniem chleba słowa Bożego. Jest to kwestią, z której Jego Boski Majestat jest bardzo niezadowolony i ubolewa, ponieważ nie jest on wypełniany tak, jak powinien być. Sednem głoszenia musi być przestrzeganie przykazań Bożych i nadejścia dni ostatecznych, bo inaczej Sąd pochłonie ziemię. (PR 20)
Biskup powinien w czasie świętej wizytacji rozdawać chleb słowa Bożego. Niech nie wymawia się od spowiadania, ale niech wnosi święte Prawo Pańskie do serc wszystkich. Niech uczy słowem i czynem wypełniania Boskich przykazań. (PR 33)
Podobnie jak Antonia, ojciec Klaret również nazywa słowo Boże pokarmem: Chlebem Słowa Bożego. Używając słów św. Jana Chryzostoma, nazywa je również Prawem: „Rektor lub proboszcz parafii, i każdy kapłan, musi być ożywiany tym samym Prawem Bożym. Kapłan z całego serca powinien miłować Boga, zachowując Jego święte Prawo i rady ewangeliczne”. (Dwa pióra,3.3 str. 166)
W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO
Z listu św. Pawła Apostoła do Rzymian (Rz 10, 10-17)
“Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia.
Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę!
Ale nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: Panie, któż uwierzył temu, co od nas posłyszał? Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa”.
Jako Kościół pragniemy być wspólnotą naśladowców Jezusa.
Marzymy o Kościele…
– Opierającym się na miłości i relacjach międzyludzkich, dialogu i słuchaniu.
– Kochającym życie, które jest Bożym darem i ukazującym radość życia pomimo cierpienia.
– Będącym w ciągłym procesie nawracania się i poszukiwania Boga.
– Odkrywającym swoją wewnętrzną tajemnicę i przejrzyście ukazującym ją innym.
– Łączącym działanie z kontemplacją.
– Żyjącym w świecie, kochającym go, i demaskującym zło w nim obecne.
– Ofiarującym światu wartości Ewangelii przez świadectwo życia i głoszone Słowo.
– Odpowiadającym na polecenie Jezusa, by iść na cały świat i głosić Dobrą Nowinę, że Bóg jest Ojcem, kocha nas, przyjmuje i nam towarzyszy.
– Świadomym tego, że jest posłany na misję, wciąż uważnym, aby dawać konkretne odpowiedzi na problemy, które pojawiają się w środowisku, w którym żyje.
– Skupionym na człowieku. Promującym wolność i rozwój, uznającym godność osoby ludzkiej.
– Będącym Kościołem wszystkich w swojej powszechności.
– Będącym wspólnotą dostrzegającą niesprawiedliwości i, jak prorocy Izraela, przypominającą, że ziemia należy do wszystkich
– Będącym wspólnotą dającą wyraźne świadectwo ubóstwa.
– Będącym Samarytanką, która widzi rzeczywistość swojego otoczenia, która nakłada wino i oliwę na rany tak wielu ludzi leżących na poboczu drogi życia.
– Ukazującym wyraźnie i przejrzyście oblicze Chrystusa, przyobleczonym jedynie w Ewangelię.
Modlitwa końcowa:
Boże, który w mocy Ducha Świętego posłałeś swojego Syna, Słowo, które stało się ciałem, aby głosił ubogim Dobrą Nowinę, spraw, abyśmy wpatrzeni w Niego, zawsze żyli w szczerej miłości i byli zwiastunami i świadkami Jego Ewangelii w świecie, prosimy Cię o to przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.