Od stycznia bieżącego roku trwa w Reus (Hiszpania) kurs dla sióstr juniorystek naszego Zgromadzenia z Afryki i Azji, które bezpośrednio przygotowują się do złożenia ślubów wieczystych. W tym czasie siostry zwiedzają miejsca w Hiszpanii związane z naszym charyzmatem oraz mają różne spotkania i wykłady. W ramach tej formacji, od 5 do 7 marca, zajęcia z duchowości misyjnej prowadziła s. Monika RMI.
Duchowość misyjna – zadanie i wyzwanie!
Pierwszy dzień pomógł zrozumieć czym ogólnie jest duchowość osoby ludzkiej oraz jakie są cechy charakterystyczne duchowości misyjnej. Po pierwszej części spotkania, która pokazała, że człowiek jako taki jest całością ciała, ducha i duszy, siostry pracowały w grupach językowych (dwie grupy francuskojęzyczne i trzy anglojęzyczne) poszukując w Dokumentach Kościoła odpowiedzi na pytania: Co jest misją Kościoła? Od kogo pochodzi? Kto jest odpowiedzialny za prowadzenie misji Kościoła? Do kogo jest ona kierowana? W jaki sposób Kościół realizuje swoja misję?
Praca przebiegała z wielkim zaangażowaniem, a jej efekty mogły zobaczyć wszystkie uczestniczki. Jasno i wyraźnie każda zrozumiała, że misją Kościoła jest głoszenie Ewangelii, Dobrej Nowiny o Bożej miłości. Misja ta pochodzi z woli Boga Ojca, który posłał Swojego Syna Jezusa, by tę misję rozpoczął i przekazał Apostołom, a przez nich każdemu ochrzczonemu. Misja ta jest uniwersalna, kierowana do wszystkich bez wyjątku i przez wszystkich realizowana poprzez świadectwo życia, głoszenie Słowa i współpracę misyjną, w której pierwsze miejsce zajmuje modlitwa.










Czym się wyróżnia duchowość misyjna w konsekracji zakonnej?
Pierwszego dnia przekonałyśmy się, że duchowość misyjna jest charakterystyczna dla całego Kościoła, dla każdej osoby ochrzczonej. Dlatego też, w drugim dniu zastanawiałyśmy się, co w takim razie, wyróżnia nas, jako osoby konsekrowane?
Pierwszą i zasadnicza odpowiedzią na to pytanie jest… sama KONSEKRACJA. Konsekrowany to znaczy przeznaczony tylko i wyłącznie dla Boga. Osoba konsekrowana, to osoba, której ciało, psychika, myśli, pragnienia, emocje i duchowość oddane są całkowicie Bogu. To oddanie realizuje się przez śluby zakonne: ubóstwa – by całkowicie ufać Bogu we wszystkim, posłuszeństwie – z zaufaniem woli Bożej i temu, że to On czuwa i prowadzi oraz czystości – by mieć serce niepodzielne dla Boga i każdego człowieka bez wyjątku i bez wyróżniania nikogo.
Zawężając tę konsekrację do życia zakonnego dochodzi do tego jeszcze modlitwa Liturgii Godzin i życie wspólnotowe.
Ponieważ nie jest to łatwe zadanie wiemy, że potrzebujemy Bożej łaski. Potrzebujemy „budować na Bogu”, na skale. Dlatego też tego dnia, metodą Lectio Divina, rozważałyśmy fragment z Ewangelii według św. Mateusza – Mt 7, 24-29. Po modlitwie osobistej, w klimacie medytacji i refleksji „budowałyśmy” nasze życie na skale w miniaturze małych fiolek, żeby nie zapomnieć czasu modlitwy. Podzieliłyśmy się również własnymi przemyśleniami.
Po południu zastanowiłyśmy się, co pomaga nam w realizowaniu powołania misyjnego i życia duchowością misyjną jako siostry zakonne. Odkryłyśmy dar Eucharystii, modlitwy ze Słowem Bożym, pomoc wspólnoty oraz nasz charyzmat.






Nasi Założyciele wiedzieli o tym wszystkim sto lat wcześniej!
Trzeci dzień to poszukiwanie odblasków duchowości misyjnej w pismach naszych Założycieli: w „Liście do Misjonarza Teofila” autorstwa św. Antoniego Marii Klareta i „Misjonarzu Apostolskim” pióra Czcigodnej Sługi Bożej Marii Antonii Paris.
Każda z pięciu grup miała za zadanie odnaleźć w przydzielonych jej tekstach elementy duchowości misyjnej i przedstawić ją pozostałym za pomocą pantomimy na tle czytanego fragmentu. Zadaniem dwóch innych grup było w tym czasie odgadnięcie, o które elementy chodzi. Wszystkie siostry nie tylko wykazały się doskonałym przygotowaniem prezentacji, ale też bezbłędnie odgadywały przedstawione treści. Co więcej, ze zdumieniem i radością odkryłyśmy, że to o czym w dokumentach Kościoła zaczęto pisać dopiero w XX. wieku, nasi Założyciele zauważyli i podkreślali o wiele wcześniej! To utwierdziło nas w przekonaniu, że charyzmat klaretyński jest Bożym darem dla całego Kościoła.







Bogu niech będą dzięki za tak dobry czas spędzony razem z siostrami różnych kultur i narodowości, a mimo to w jednym duchu klaretyńskiej wspólnoty!
