FOrmacja

Jak rozeznać powołanie

„W wielu miejscach Pisma Świętego słyszałem głos Pana, który mnie wołał, abym szedł głosić Słowo Boże. Podobnie podczas modlitwy”

(św. Antonii Maria Klaret,
Autobiografia 120)


W życiu każdego człowieka przychodzi czas, kiedy zaczyna zastanawiać się, co zrobić ze swoim życiem, w która stronę skierować kroki, aby wybrać odpowiednią drogę ku szczęściu i realizacji powołania, którym obdarza nas Bóg. Kończymy szkołę, studia, podejmujemy i zmieniamy pracę… i pytamy: co dalej, czy to już wszystko; pytamy: czego chcę od życia, a przede wszystkim czego chce dla mnie Pan Bóg? To jest czas i miejsce na podjęcie rozeznania powołania.

Miejscem szukania, rozeznawani i pełnienia woli Bożej jest dla człowieka jego osobista historia, to, co przeżył, doświadczył, gdzie wzrastał, odkrywał wartości, gdzie przekazano mu wiarę. To właśnie w swojej własnej historii odkrywamy wezwanie do pełnienia woli Boga, ale aby ją odkryć, trzeba się otworzyć na działanie Boga i pozwolić Jemu poprowadzić.

Woli Bożej trzeba szukać, to znaczy, że rozeznawanie powołania jest poszukiwaniem. Wola Boża jest nam nie tylko dana, ale również zadana przez Boga. To szukanie powinno doprowadzić nas do podjęcia wolnej i samodzielnej decyzji. A to się wiąże z zaangażowaniem i odpowiedzialnością za życie tak swoje jak i tych, których Pan Bóg stawia na mojej drodze.

Ale jak się zaangażować, wziąć odpowiedzialność, kiedy dzisiejszy świat promuje życie bez zobowiązań, na próbę, be zaangażowania: związek na próbę, praca na próbę… a jak coś pójdzie nie tak, to przecież zawsze można zmienić, znaleźć coś nowego. Jak to tak zaangażować się w pójście za Chrystusem na całego, do końca życia? A jak się pomylę, jak się zakocham? Tu właśnie pojawia się lęk, który jest chyba największym wrogiem rozeznawania i podjęcia decyzji.

Dlatego tak ważna w procesie rozeznawania jest modlitwa. To te krótsze lub dłuższe spotkania sam na sam z Jezusem, wsłuchiwanie się w natchnienia Ducha Świętego, które powoli będą uwalniały nas z lęku i prowadziły ku wolności i decyzji. W rozeznawaniu powołania dużą pomocą może być również towarzyszenie czy kierownictwo duchowe. Nie musi to być kapłan. Równie dobrze może to być siostra zakonna, czy osoba świecka – ktoś, kto w duchu wiary i w prawdzie pomoże nam spojrzeć na nasze poszukiwania i z kim możemy podzielić się naszymi rozterkami, lękami, radościami, trudnościami. Ktoś, kto będzie dla nas jak lustro, w ktęrym odbijają się nasze pragnienia.

Powołanie jest doświadczeniem miłości Boga, który chce nas obdarować tym, co ma najcenniejszego, jest darem. Rozeznając powołanie i odpowiadając na nie odpowiadamy na wezwanie do miłości i przyjmujemy dar.

Rozeznanie powołania to nie coś spontanicznego czy pochopnego, ale to decyzja, która rzutuje na całe życie, dlatego też warto posłużyć się pięcioma krokami rozłożonymi w czasie:

  1. Zebranie informacji odnośnie podejmowanej decyzji.
  2. Czas modlitwy i refleksji.
  3. Przyglądanie się i analiza wewnętrznych poruszeń.
  4. Podjęcie decyzji.
  5. Potwierdzenie dokonanego wyboru.

Odpowiedź na powołanie, na to Boże wezwanie wymaga odwagi. Jest to pójście w ciemno, w nieznane w zaufaniu, że “wielkie rzeczy uczyni nam Wszechmocny” (por. Łk 1, 49). Tak odwaga cechowała naszych Założycieli: św. Antoniego Marię Klareta i czcigodną Matkę Marię Antonię Paris, którzy nie wahali się zostawić wszystkiego, co mieli, łącznie ze swoją ojczyzną, aby głosić Ewangelię i miłość Chrystusa.

Niech ta krótka modlitwa św. Antoniego Marii Klareta będzie pomocą dla Ciebie, która przeczytałaś te kilka zadań i w której sercu być może Bóg stawia pytanie: do dalej, jaka drogą mam pójść???

O Boże mój i Ojcze, spraw,
Abym Cię poznał, a przeze mnie inni Cię poznali,
Abym Cię kochał, a przeze mnie inni Cię kochali,
Abym Ci służył, a przeze mnie inni Ci służyli,
Abym Cię sławił, a przeze mnie wszystkie stworzenia Cię sławiły.
Daj, Ojcze mój, aby wszyscy grzesznicy się nawrócili,
Aby wszyscy sprawiedliwi wytrwali w łasce
I abyśmy wszyscy osiągnęli szczęście wieczne. Amen.