Każdy, kto chce się rozwijać potrzebuje nieustannej formacji. Dobry lekarzy, architekt czy nauczyciel czyta i dokształca się nieustannie. Podobnie jest z katechetami i nauczycielami religii. Oni troszczą nawet nie tylko o formację intelektualną, ale też o formację duchową. Dlatego też co roku odprawiają rekolekcje.
W mijającym roku szkolnym 2023/2024 do poprowadzenia cyklu takich rekolekcji w diecezji zielonogórsko – gorzowskiej została zaproszona s. Monika Juszka RMI. W dniach 21-23 czerwca bieżącego roku ostatnia ich tura odbyła się w Łagowie.

Tym, który jako Jedyny ma moc docierać do ludzkich serc i przemieniać je, jest sam Pan Bóg. Dlatego najważniejsza w czasie całego weekendu była modlitwa – zarówno wspólnotowa jak i indywidualna. Główną modlitwę dnia, czyli Eucharystię sprawował codziennie ks. dr Maciej Będziński, Dyrektor Krajowy PDM w Polsce. W homiliach podawał główne myśli do rozważań danego dnia.


Modliliśmy się też różańcem misyjnym, Koronką do Miłosierdzia Bożego, Godzinkami do NMP, nabożeństwem o nowe powołania misyjne i pacierzem.


Siostra Monika RMI w czasie kilku konferencji odniosła się do zdolności słuchania, do postawy miłosierdzia oraz do misyjnego posłania każdego ochrzczonego. We wprowadzeniu do Lectio Divina przypomniała między innymi, że każda modlitwa słowami Pisma Świętego jest zawsze spotkaniem z Żywym i Prawdziwym Bogiem, który nie tylko słucha, ale też chce do nas mówić i mówi jeśli tylko Go nie zagadamy i Mu na to pozwolimy.


Warsztaty z animacji misyjnej poprowadzone wspólnie przez s. Monikę i ks. Macieja miały na celu przedstawić uczestnikom rekolekcji materiały formacyjnie animacyjne przygotowywane co roku przez Dyrekcję Krajową PDM i pokazać jak najlepiej z nich korzystać w posłudze katechetycznej i nauczycielskiej.


Na zakończenie rekolekcji swoimi odwiedzinami i przewodniczeniem Mszy Świętej sprawił nam niespodziankę i radość ks. biskup Adrian Put, wieloletni sympatyk i współpracownik PDM.

Dziękujemy za zaproszenie, czas spędzony w Łagowie, za wszystkie rozmowy w kuluarach, wymianę doświadczeń i… warzywa z własnego ogródka 🙂