Każda sobota, a szczególnie pierwsza w miesiącu, poświęcona jest w sposób szczególny Matce Bożej. Październik natomiast to miesiąc, w którym oczy i serce kierujemy w stronę misji i modlitwy różańcowej. Wreszcie, w naszym Zgromadzeniu i całej Rodzinie Klaretyńskiej, to właśnie w październiku wspominamy św. Antoniego Marię Klareta. „Efektem” połączenia tych wszystkich myśli i okazji są myśli o. Klareta o różańcu i rozważania różańcowe o. Założyciela!

ZAKOCHANY W MARYI
O. Klaret sam siebie nazywał Synem Niepokalanego Serca Maryi. Czuł się formowany w kuźni Jej serca i z Jej ręki, jak strzała, posyłany, by ewangelizować. Jednym z „narzędzi ewangelizacji” była dla Klareta modlitwa różańcowa.
„Dawne narody Wschodu miały w zwyczaju ofiarowywać wieńce róż wybitnym osobistościom, a prawdziwi chrześcijanie mają chwalebny obyczaj codziennego nabożnego, obdarowywania koroną z róż swej szacownej Matki, Najświętszej Dziewicy. (…) Święty Różaniec składa się z tak świętych elementów, że trudno się dziwić iż nabożeństwo do niego jest tak miłe Bogu i Najświętszej Maryi i pomaga tak skutecznie w uzyskiwaniu wszelkich łask”.
Przez cały październik, na naszym profilu FB, pojawiają się inne myśli o. Klareta o różańcu. Można je również znaleźć w aplikacji Żywy Różaniec.

TAJEMNICE RADOSNE RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO
W tę pierwszą sobotę miesiąca polecamy rozważania tajemnic radosnych napisane przez św. Antoniego Marię Klareta. Pochodzą one z: Pisma Maryjne, Misjonarze Klaretyni, Warszawa 1991, ss. 267, 269
„Pierwsza tajemnica to Wcielenie Syna Bożego. Zobacz chrześcijaninie, jak wielkiej pokory uczy cię Pan. Będąc Bogiem staje się człowiekiem, obarczonym całą ludzka nędzą, poddanym wszystkim cierpieniom. (…) Ucz się od Jezusa, jak być cichym i pokornego serca”.
Maryjo, która mimo lęku i niepewności przyjęłaś posłanie Anioła, ucz nas pokornego przyjmowania tego, o co Pan Bóg nas prosi, nawet jeśli wydaje nam się to ponad nasze siły.
„Druga tajemnica, to nawiedzenie przez Maryję jej kuzynki, świętej Elżbiety, w której domu przebywała trzy miesiące, aby uświęcić jej syna, Jana i usługiwać Jego matce. Chrześcijaninie naśladuj Maryję, gdy kogoś odwiedzasz. Dawaj budujący przykład i okazuj miłość rodzicom i dzieciom w odwiedzanym domu”.
Maryjo, ucz nas, abyśmy wszędzie tam dokąd idziemy przynosili pokój i miłość swoimi słowami i postępowaniem.
„Trzecia tajemnica to Narodziny Syna Bożego w Betlejemskim żłóbku. Zastanów się chrześcijaninie nad ubóstwem Jezusa. Będąc bardzo bogatym i władając w niebie i na ziemi pozbywa się wszystkiego i rodzi się w grocie, przy braku wszelkich wygód, podczas zimowej nocy, bez ciepła ogniska i przyodziewku. Ucz się od Świętej Rodziny nie narzekać w trudnych czasach”.
Maryjo, która rodziłaś swojego Syna w tak trudnych warunkach, ucz nas wdzięczności za to, co mamy zamiast narzekania i marudzenia.
„Czwarta tajemnica to Ofiarowanie Syna Bożego w świątyni i Oczyszczenie Najświętszej Dziewicy. (…) Żaden z przepisów prawa nie znajdował zastosowania wobec Jezusa i Maryi, aby jednak okazać posłuszeństwo świętym prawom religii poddają się im, choćby nawet miał na tym ucierpieć ich honor. Chrześcijaninie, ucz się od Jezusa i Maryi, jak być posłusznym świętym nakazom i prawom Kościoła”.
Maryjo, która patrzyłaś na to, „co ludzie pomyślą”, ale byłaś posłuszna Bożemu Prawu, ucz nas podobać się Bogu, a ni ludziom i ludzkiej opinii.
„Piąta tajemnica to Dziecko zagubione i odnalezione w świątyni. Maryja i św. Józef zgubili niechcący Jezusa, natychmiast zaczęli Go szukać i nie spoczęli, póki Go nie znaleźli. Chrześcijaninie, ucz się od Maryi i Józefa, z jaką pilnością należy poszukiwać Jezusa, kiedy utraciło się Go z powodu grzechu”.
Maryjo, z troską szukająca zagubionego Syna, ucz nas jak najszybciej wracać do Niego zawsze wtedy gdy zdarzy nam się go zagubić z naszej codzienności.